Marvel - fenomen superbohaterów

Marvel - fenomen superbohaterów

Być może kiedy słyszymy, że do kin wchodzi nowy film Marvela, to odruchowo przewracamy oczami, myśląc: "Znowu?!". Ciężko jednak nie docenić sukcesu uniwersum w całości poświęconego superbohaterom. Skąd się wzięło Marvel Studio i dlaczego raz po razie notuje boxofficowe rekordy?

Historia Marvel Studios

Marvel, a właściwie Marvel Cinematic Universe to obecnie najpopularniejsze filmowe uniwersum opowiadające o superbohaterach. Produkcją marvelowskich filmów zajmuje się Marvel Studios, a ich fabuła oparta jest na komiksach z serii Marvel Comics. Chociaż marvelowskie uniwersum powstało stosunkowo niedawno, bo w 2008 roku, to ma na swoim koncie już ponad 20 filmów, podzielonych na razie na trzy fazy. Pierwszą rozpoczął "Iron man", do którego szybko dołączył "Incredible Hulk", "Thor" czy "Kapitan Ameryka".

Serią spajającą filmy o poszczególnych superbohaterach jest "Avengers", którego czwarta część zaplanowana jest na 2019 rok. Ale Uniwersum Marvela to nie tylko filmy, a też seriale - jak np. "Daredevil" i "Jessica Jones", powstałe we współpracy z platformą streamingową Netflix. Dodatkowo, Marvel Cinematic Universe z pewnością rozwinął skrzydła poprzez podłączenie go do Walt Disney Studios, co miało miejsce w 2015 roku.

Obecnie filmy Marvela praktycznie gwarantują kinowy sukces, a ich popularność jets tak duża, że na Uniwersytecie Baltimore otworzono nawet osobny kurs poświęcony tylko i wyłącznie produkcjom Marvela!

W czym tkwi sukces Marvela?

Producenci marvelowskich filmów i seriali osiągają świetne wyniki kasowe (ale też i uznanie wśród krytyków) dzięki trzem kluczowym elementom. Po pierwsze, bazą dla fabuły są kultowe komiksy, których bohaterowie, jeszcze przed kinowymi premierami, mieli liczne grono fanów. Po drugie, twórcy zauważają społeczne problemy i trendy - i tak np. dają widzom afrykańską "Czarną panterę" czy pierwszą kobiecą superbohaterkę, czyli "Kapitan Marvel". I wreszcie, Marvel Cinematic Universe od jakiegoś czasu idzie w stronę autoironiczną i potrafi śmiać się z siebie. To nie są już tylko poważne, fantastyczne filmy o postaciach z niesamowitymi mocami, ale też potężna dawka humoru - jak choćby w "Spiderman: Homecoming" i "Strażnikach Galaktyki". Te trzy czynniki sprawiają, że kolejne filmy z serii nie nudzą się, bo wciąż dostarczają jednocześnie sporo czystej rozrywki i wątków zaangażowanych społecznie (oczywiście podanych w odpowiednio lekkiej formie).

 

Dodaj komentarz